1. Nic na siłę
Niestety jeśli będziemy próbować pisać coś na siłę, gdy brak nam weny, nic z tego nie wyjdzie. Stracimy tylko czas i dobre chęci, a na pewno to co napisaliśmy, nie będzie takie jak oczekujemy. Odechce się nam na dłuższą metę pisania. Przecież pisanie to coś co powinno sprawiać nam przyjemność, a nie tylko przykry obowiązek. Więc jeśli zaplanowaliśmy sobie, że dziś coś napiszemy, jednak nie mamy żadnego pomysłu, to lepiej to zostawić i poczekać. Na pewno to chwilowe i za kilka godzin, czy dni, wpadnie nam trochę więcej weny.
- Inspiracja
Jeśli zaś nie wiemy kompletnie o czym pisać, a żadne pomysły nie przychodzą od dłuższego czasu. Warto zostawić to na chwile, by obejrzeć coś inspirującego, czy krótki filmik, czy może poczytać książkę, lub bloga. Chodzi o to aby zainspirować się czymś co pomoże nam na kilka przemyśleń i uwag, które możemy przełożyć na swoją pracę nad napisaniem książki, bloga, pamiętnika, czy czegokolwiek. Czasem wystarczy przeczytać dobrą książkę, a po chwili masz głowę fajnych pomysłów.
- Wyłącz wszystko
Wyłącz wszystko co Cię rozprasza, wycisz się. Zamknij się w przysłowiowych czterech ścianach i zacznij pisać. Jeśli masz wiele czynników, które Cię rozpraszają, to znaczy, że nawet mając wenę, napisanie czegokolwiek zajmie Ci wiele czasu. Dlatego dobrym sposobem jest wyłączenie internetu i zamknięcie się w pokoju.
- Popytaj innych
Nie masz pomysłu na napisanie książki, postu czy opowiadania? Popytaj znajomych o czym by chcieli poczytać, co lubią, czego nie. To najlepsze źródło informacji o czym warto pisać, by zainteresować czytelnika. Oczywiście pisz o czym lubisz, ale czasem znajomi potrafią zainspirować do spróbowania czegoś nowego. Z tego miejsca dziękuję osobie, która podsunęła mi pomysł na napisanie tych porad, gdy ja narzekałam, że nie wiem o czym pisać 😛
- Zmień miejsce
Codziennie piszesz w tym samym miejscu i brakuje Ci weny? Zmień to, a zobaczysz jak miejsce w którym piszemy zmienia nasze myślenie, nastrój i pomysł na pisanie. Weź laptop, zeszyt, tablet czy komórkę, wyjdź na podwórko, usiądź na ławce albo huśtawce gdzie nie ma nikogo i pisz. Połóż się na hamaku i daj się ponieść swojej wyobraźni i rozmyśleniom.
- Śnij
Co może być trochę dziwne, ale większość swoich opowiadań napisałam na podstawie swoich snów. Oczywiście zmieniając wiele i dodając jeszcze więcej. Ostatniego czasu prowadziłam również sennik, który pozwolił mi na zapamiętywanie snów. Przez co budząc się rano nie zapominałam o czym śniłam, tylko od razu zapisywałam to w notatniku.
- Zrelaksuj się
Śpieszenie się i denerwowanie że tak mało się napisało nie pomoże Ci. Warto być wypoczętym pisząc oraz pełnym energii. Przygotuj sobie herbatę i ciastko, które będzie miłym elementem podczas pisania. Włącz muzykę, jeśli Ci to pomaga. Pójdź na długi spacer, na którym będziesz mógł przemyśleć dokładnie o czym będziesz pisać, albo zrób sobie gorącą kąpiel.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~***~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I to by było na tyle, zapraszam serdecznie do własnych spostrzeżeń w komentarzach oraz obserwowania.
~Stokrotka~
Mi pomaga odpowiednie miejsce a do tego pyszna kawa, dzięki niej wydzielają się endorfiny i ten jej zapach, odpowiednia sceneria… uwielbiam pisać moje posty w kafejce właśnie dzięki kawie i pięknym miejscom, które mnie inspiruje.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dobrym sposobem na powrót weny jest totalne odwrócenie uwagi od pisania. Jeśli przestaniemy o czymś cały czas myśleć to nawet na spacerze mogą nam przyjść do głowy świetne pomysły na nowe wpisy 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba